Zapoznaj się z najnowszą publikacją
Polskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot nad Bałtykiem
Ił
2025-10-30|Bezpieczna Polska jutra
Polskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot nad Bałtykiem

W poniedziałek 28 października para polskich myśliwców MiG-29 zostałą poderwana w celu przechwycenia i zidentyfikowania niezidentyfikowanego statku powietrznego, który został wykryty nad Morzem Bałtyckim. Jak podało Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych (DORSZ) był to rosyjski samolot rozpoznawczy Ił-20 należący do Sił Powietrznych Federacji Rosyjskiej.

Rosyjski samolot operował w międzynarodowej przestrzeni powietrznej, ale jak podkreśliło Dowództwo - leciał bez zgłoszonego planu lotu, z wyłączonym transponderem i bez kontaktu z cywilną kontrolą ruchu lotniczego. Takie zachowanie jest typowe dla rosyjskich lotów zwiadowczych w rejonie Morza Bałtyckiego, ale stanowi potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa cywilnego ruchu lotniczego.

Po wykryciu obiektu w celu jego zidentyfikowania wysłano parę myśliwców MiG-29 z 61 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Krzesinach. W ramach natowskiej misji szybkiego reagowania Qick Reaction Alert (QRA) myśliwce dokonały wizualnej identyfikacji rosyjskiej maszyny i eskortowały ją aż do opuszczenia strefy odpowiedzialności Polski. Dowództwo Operacyjne potwierdziło, że cała operacja została przeprowadzona zgodnie z procedurami NATO i nie doszło do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej.

Podobne incydenty regularnie zdarzają się w regionie Morza Bałtyckiego. W ostatnich latach obserwować można wzmożoną aktywność rosyjskich samolotów, szczególnie w pobliżu przestrzeni powietrznej państw członkowskich NATO- Polski, Litwy, Łotwy i Estonii. Loty rosyjskich samolotów, w szczególności Ił-20, wpisują się w działania rozpoznawcze i walki elektronicznej, których celem jest zbieranie danych o systemach obronnych państw członkowskich NATO.

Ministerstwo Obrony Narodowej podkreśla, że tego typu incydenty pokazują, jak ważne jest utrzymanie wysokiej gotowości bojowej Sił Powietrznych RP oraz skuteczności systemu reagowania NATO. Polscy piloci, pełniący dyżury bojowe zarówno w kraju, jak i w ramach misji Baltic Air Policing, są przygotowani do natychmiastowego reagowania na wszelkie potencjalne naruszenia bezpieczeństwa w przestrzeni powietrznej regionu.

Znaczenie tego rodzaju incydentów wykracza poza samo przechwycenie i rozpoznanie celu. Jak wskazał gen. dyw. rez. pil. Jacek Pszczoła, ekspert Fundacji Alioth:

„Nasi piloci, startując na samolotach MiG-29 z dyżuru bojowego w celu przechwycenia i rozpoznania niezidentyfikowanego obiektu powietrznego, po raz kolejny udowodnili wysoki poziom wyszkolenia, skutecznie przechwytując cel i rozpoznając go. Podkreślić należy, że cały zintegrowany system obrony powietrznej i przeciwrakietowej NATO, w ramach którego polscy piloci na samolotach MiG-29 i F-16 pełnią stałe dyżury bojowe, spełnił swoje zadanie celująco i wykonuje je nieprzerwanie każdego dnia w roku. Zapewniam - wszyscy, którzy w jakikolwiek sposób pełnią dyżury bojowe: personel baz lotniczych, wojsk radiotechnicznych, nawigatorzy punktów naprowadzania oraz kadra Centrum Operacji Powietrznych - każdego dnia służą z najwyższym zaangażowaniem i profesjonalizmem.”

Według DORSZ, Polskie Siły Powietrzne pozostają w pełnej gotowości, a bezpieczeństwo polskiego nieba jest stale monitorowane.

Zdjęcie: Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych, x.com

Tekst powstał w ramach realizacji zadania publicznego zleconego w ramach Rządowego Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018–2030 r. „Bezpieczna Polska jutra – rozwój działań misyjnych Alioth Foundation”.