13 listopada w Redzikowie odbyło się uroczyste otwarcie bazy antyrakietowej, która stanowi część systemu obrony przeciwrakietowej NATO i jest elementem amerykańskiego programu European Phased Adaptive Approach (EPAA)[1]. Baza w Redzikowie to pierwsza stała instalacja
 Sił Zbrojnych Stanów Zjednoczonych w Polsce.

W ceremonii otwarcia bazy przeciwrakietowej wzięli udział prezydent Andrzej Duda, minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski oraz przedstawiciele władz USA i sekretarz generalny NATO.[2]

Jak powiedział minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski – baza USA w Redzikowie to pomnik sojuszu polsko-amerykańskiego i polsko-polskiego. W USA zmieniały się rządy, w Polsce zmieniały się rządy, a baza w Redzikowie powstawała. To nie tylko pomnik sojuszu polsko-amerykańskiego i jego stabilności, ale także pomnik sojuszu polsko-polskiego. Rosja znów najeżdża swojego sąsiada, więc ta polska jedność – wbrew podziałom politycznym – jest tym ważniejsza. MSZ Radosław Sikorski podkreślił tym samym znaczenie jedności narodowej i trwałości sojuszu NATO [3].

Budowę bazy przeciwrakietowej zainicjował w 2008 roku ówczesny prezydent USA, George W. Bush. Faktyczne prace rozpoczęły się jednak dopiero osiem lat później, a po licznych opóźnieniach, baza osiągnęła gotowość operacyjną w grudniu 2023 roku i  została przekazana US Navy[4]. Całkowity koszt wybudowania bazy przeciwrakietowej w Redzikowie wyniósł około 900 mln dolarów. Drugie tyle warte są pociski przechwytujące SM-3 Block IIA, których koszt jednostkowy to nawet 38 mln dolarów[5].

Baza w Redzikowie z założenia ma stanowić ochronę USA oraz ich europejskich sojuszników przed  atakami rakietami balistycznymi, głównie z Iranu. W bazie zainstalowany został system Aegis Ashore, który stanowi lądową wersję systemu antyrakietowego Aegis, stosowanego na okrętach i przeznaczonego do obrony przed pociskami balistycznymi[6]. Aegis Ashore składa się z radaru AN/SPY-1, wyrzutni Mk 41 VLS oraz antybalistycznych pocisków SM-3 (Standard Missile-3). Rakiety SM-3 przeznaczone są do zestrzeliwania pocisków balistycznych w środkowej części ich lotu, czyli poza atmosferą ziemską[7]. Baza w Redzikowie to drugi lądowy element systemu Aegis Ashore w Europie, pierwsza instalacja tego typu działa w Rumunii od 2016 roku[8].

Poza systemem Aegis Ashore, baza wyposażona jest w stację radiolokacyjną z dalekosiężnym radarem AN/SPY-1D(V) oraz 24 pociski przechwytujące RIM-161 Standard Missile 3 Block IIA. Pociski te mogą zwalczać rakiety przeciwnika w szczytowej i końcowej fazie lotu, wykorzystując technologię hit-to-kill, która niszczy cel poprzez bezpośrednie uderzenie z użyciem energii kinetycznej[9].

Dzięki tej zaawansowanej technologii baza stanowi ważny element w systemie obrony przeciwrakietowej NATO i  wzmacnia bezpieczeństwo regionu.

Tekst powstał w ramach realizacji zadania publicznego zleconego w ramach Rządowego Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018–2030 r. „Bezpieczna Polska jutra – rozwój działań misyjnych Alioth Foundation”.

Bibliografia:

[1] B. Bodalska, Euractiv.pl „Dziś oficjalne otwarcie amerykańskiej bazy antyrakietowej w Redzikowie” [online].

[2] Tvn24.pl „Wielkie otwarcie bazy w Redzikowie. „Celem jest wolność, bezpieczeństwo i stabilność całej Europy” [online].

[3] Rzeczpospolita.pl „Radosław Sikorski: Baza USA w Redzikowie to pomnik sojuszu polsko-amerykańskiego i polsko-polskiego” [online].

[4] Tvn24.pl „Wielkie otwarcie bazy w Redzikowie. „Celem jest wolność, bezpieczeństwo i stabilność całej Europy” [online].

[5] J. Sabak, Portalobronny.se.pl „Rusza baza antybalistyczna w Redzikowie. Jakie spełnia zadanie w systemie Aegis?” [online].

[6] B. Bodalska, Euractiv.pl „Dziś oficjalne otwarcie amerykańskiej bazy antyrakietowej w Redzikowie” [online].

[7] Portalmorski.pl „W środę oficjalne otwarcie bazy tarczy antyrakietowej w Redzikowie” [online].

[8] Radioszczecin.pl „Czym jest baza antyrakietowa w Redzikowie?” [online].

[9] E. Korsak, Ł. Zalesiński, Polska-zbrojna.pl „NATO bezpieczniejsze dzięki bazie w Polsce” [online].

Fot. MON